Artykuł partnera.
Aplikacje do parkowania są coraz powszechniejsze, miasta same zachęcają kierowców do korzystania z tej opcji płacenia za postój. Przybywa miejscowości, które dają podobną możliwość, warto więc rozważyć zainstalowanie takiej aplikacji w swoim telefonie, zwłaszcza że jest ona dostępna za darmo.
Wygodniejsza od parkomatu
Parkomaty mają swoją plusy, ale to wciąż oznacza konieczność dojścia do urządzenia, czasami stania w kolejce, a jeśli dojdzie do jakieś awarii, wszystko jeszcze bardziej się wydłuża. Jest też problem z precyzyjnym oszacowaniem kwoty, jaką trzeba zapłacić. Parkomat pobiera opłaty z góry, a nie zawsze wiadomo, czy postój potrwa 15 minut, czy może przeciągnie się na ponad godzinę. Uiszczenie wyższej kwoty na zapas oznacza nadpłatę, której parkomat nie zwróci, z kolei płacąc za krótkie okresy trzeba podchodzić do parkomatu kilkukrotnie, co jest męczące i nie zawsze możliwe.
Jeśli wybierzemy parkowanie aplikacja Wrocław, to płacimy za czas realnie spędzony na parkingu. Po uruchomieniu aplikacji, system nalicza opłaty według miejscowej stawki, i przestaje to robić, gdy kierowca zakończy parkowanie w oknie apki. W przypadku ustawiania limitu czasu albo kosztu to właśnie aplikacja służy do przedłużenia parkowania, kierowca nie musi wracać do parkomatu po kolejny bilet.
Kiedy zainstalować aplikację?
Aplikacja do parkowania nie jest płatna, więc nawet gdy bardzo rzadko korzysta się z miejskich parkingów, i tak warto mieć taką funkcję w swoim telefonie. Aplikację Pango pobiera się zgodnie z systemem telefonu. Założenie konta i weryfikacja wygląda bardzo podobnie jak przy innych aplikacjach.
Ważne jest uzupełnienie danych kierowcy oraz samochodu, następnie wybiera się preferowany sposób regulowania płatności. Aby sprawnie przeprowadzić parkowanie aplikacja Złotoryja pobiera pieniądze z podpiętej do konta karty płatniczej lub z konta przedpłaconego. Jest to bezpieczna transakcja i na bieżąco można w menu aplikacji sprawdzać przeprowadzone płatności oraz dane dotyczące parkowania swojego auta.